Kandydat - rekrutacja
Sława
To ja tak oficjalnie napiszę że mam na imię Artur,jestem z Warszawy.Przez moją obecną narzeczoną Karolinę poznałem Ingę i Arnora czyli Jarlostwo Dzikiego Bzu.Jakiś czas (przeplatany różnymi spotkaniami na luźno w Antipasto) trwało zbieranie się i dojrzewanie do decyzji by wstąpić w Bzowe szeregi.Niemniej jednak od zawsze fascynowali mnie Słowianie i wszystko co z nimi związane bliżej lub dalej.Ich kultura,życie,wierzenia,zwyczaje,broń itd itp.Chęć zgłębienia tego rodzimego,pogańskiego świata jest u mnie tak wielka że z ogromną chęcią chciałbym zaangażować się w życie Drużyny.Już byłem jako gość na ostatnim jesiennym treningu i bardzo mi się podobało.Zwłaszcza zajęcia z bronią i picie miodów .
Do tej pory moja wiedza jest podejrzewam dość mizerna na temat Słowian i wczesnego średniowiecza.Zwłaszcza w porównaniu do wiedzy reszty drużyny.Jednak od zawsze czytywałem/czytam książki na ten temat: publikacje naukowe o Słowianach jak i fantasy w tym klimacie,lub powieści historyczne osadzone w Polsce IX-XI wieku (cykl Karola Bunscha).
Co by mnie najbardziej pociągało w odtwórstwie/po jesiennym treningu stwierdzam bez namysłu że przede wszystkim walka.Głównie tarcza,miecz,topór,toporki.Ale nie pogardzę również łukiem i włócznią.Zwłaszcza że kiedyś za młodu sporo ćwiczyłem celność.Może się okazać że lepiej będzie mi wychodziło właśnie strzelanie niż walka bronią białą.
Dodam jeszcze na koniec że rękodzieło/sztuka też mi leży chociaż to gdzieś tam już na piątym planie,w przerwach między walką .Studiowałem kierunek plastyczny na studiach,chodziłem do szkoły policealnej z takim samym kierunkiem (architektura wnętrz).Maluję obrazy od czasu do czasu więc w drużynie myślę że odnajdę się również na tej płaszczyźnie.OD dłuższego czasu kręci mnie niezmiernie wyrzeźbienie wielkiego posągu Światowida z drewna.
SŁAWA !
To ja tak oficjalnie napiszę że mam na imię Artur,jestem z Warszawy.Przez moją obecną narzeczoną Karolinę poznałem Ingę i Arnora czyli Jarlostwo Dzikiego Bzu.Jakiś czas (przeplatany różnymi spotkaniami na luźno w Antipasto) trwało zbieranie się i dojrzewanie do decyzji by wstąpić w Bzowe szeregi.Niemniej jednak od zawsze fascynowali mnie Słowianie i wszystko co z nimi związane bliżej lub dalej.Ich kultura,życie,wierzenia,zwyczaje,broń itd itp.Chęć zgłębienia tego rodzimego,pogańskiego świata jest u mnie tak wielka że z ogromną chęcią chciałbym zaangażować się w życie Drużyny.Już byłem jako gość na ostatnim jesiennym treningu i bardzo mi się podobało.Zwłaszcza zajęcia z bronią i picie miodów .
Do tej pory moja wiedza jest podejrzewam dość mizerna na temat Słowian i wczesnego średniowiecza.Zwłaszcza w porównaniu do wiedzy reszty drużyny.Jednak od zawsze czytywałem/czytam książki na ten temat: publikacje naukowe o Słowianach jak i fantasy w tym klimacie,lub powieści historyczne osadzone w Polsce IX-XI wieku (cykl Karola Bunscha).
Co by mnie najbardziej pociągało w odtwórstwie/po jesiennym treningu stwierdzam bez namysłu że przede wszystkim walka.Głównie tarcza,miecz,topór,toporki.Ale nie pogardzę również łukiem i włócznią.Zwłaszcza że kiedyś za młodu sporo ćwiczyłem celność.Może się okazać że lepiej będzie mi wychodziło właśnie strzelanie niż walka bronią białą.
Dodam jeszcze na koniec że rękodzieło/sztuka też mi leży chociaż to gdzieś tam już na piątym planie,w przerwach między walką .Studiowałem kierunek plastyczny na studiach,chodziłem do szkoły policealnej z takim samym kierunkiem (architektura wnętrz).Maluję obrazy od czasu do czasu więc w drużynie myślę że odnajdę się również na tej płaszczyźnie.OD dłuższego czasu kręci mnie niezmiernie wyrzeźbienie wielkiego posągu Światowida z drewna.
SŁAWA !
hej tam za ciemnym borem,hej nad białym jeziorem,hej siedzi sokół siwy !
Jeszcze raz dzięki za wczoraj. Imponująca jest wasza wiedza i pasja na temat, odtwórstwa, któremu tak się poświęcacie. Kilka pomysłów -pytań zrodziło się w mojej głowie przez ostatnie godziny, ale może najpierw poczytam obszerne linki zamieszczone na forum i tam poszukam źródła wiedzy. Dostrzegłem, jaki ogrom pracy mnie czeka nic tylko zakasać rękawy;) Czekam również na mejla do kolesia od materiałów. Pozdrawiam
P.S. boli ręka tym razem od tarczy haha
P.S. boli ręka tym razem od tarczy haha
Było świetnie ii wbrew pozorom się nie nudziłyśmy, chodź wątpię abyśmy na znudzone wyglądały . Obawiam się, że będę częściej wpadać na wasze treningi (chociaż tak, wiem, nie muszę ). Wszystko zrobiło spore wrażenie na mojej towarzyszce, a ii Arnor chyba nieźle ją przekonał. Nie zdziwi mnie jeśli odezwie sie tu ona w najbliższym czasie.
Z powodu wrednego choróbska nie mogłam być z Wami, ale próbki do mnie dotarły i niestety, będę się musiała jednak przejechać do sklepu znajomego pana, który na festiwalach lnem handluje, bo nic dla siebie w adekwatnym kolorze nie znalazłam Terminu jeszcze nie wybrałam na wyprawę, ale gdyby ktoś miał ochotę zapraszam- mogę ewentualnie pomóc w doborze. Ja wolę chyba większy kawałek materiału pomacać
Angi, imprezy wyjazdowe są naprawdę super, zarówno nasze drużynowe jak i festiwalowe. Polecam, choć raz w życiu! ( a potem się chce jeszcze i jeszcze i nowe ubranka.. o zima, będzie trochę szycia.
Angi, imprezy wyjazdowe są naprawdę super, zarówno nasze drużynowe jak i festiwalowe. Polecam, choć raz w życiu! ( a potem się chce jeszcze i jeszcze i nowe ubranka.. o zima, będzie trochę szycia.
Angi pisze:Było świetnie ii wbrew pozorom się nie nudziłyśmy, chodź wątpię abyśmy na znudzone wyglądały . Obawiam się, że będę częściej wpadać na wasze treningi (chociaż tak, wiem, nie muszę ). Wszystko zrobiło spore wrażenie na mojej towarzyszce, a ii Arnor chyba nieźle ją przekonał. Nie zdziwi mnie jeśli odezwie sie tu ona w najbliższym czasie.
Cieszymy się, że się podobało a ponieważ treningi często są też w Skierniewicach to będziesz miała zdecydowanie bliżej
'wreszcie kolor twoich włosów pasuje do charakteru'
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Obiecany kontakt do pana od lnów.
lobosk@box43.pl
a gdyby ktoś potrzebował o coś dopytać to:
Krzysztof Łobos
0-691-394-992
Udanych zakupów.
lobosk@box43.pl
a gdyby ktoś potrzebował o coś dopytać to:
Krzysztof Łobos
0-691-394-992
Udanych zakupów.
"Nie ma miękkiej gry"
Mnie obecnie bardzo interesuje temat zrobienia sobie pierwszej tarczy,czyli pewnie tak jak pierwszy strój będzie ona używana w celach treningowych :].Czytałem na forum o tarczach migdałowych jednak to zostawię sobie na przyszłość w pamięci.Stąd moje pytanie,czy są zaplanowane jakieś warsztaty (słyszałem jak ostatnio na treningu Arnor coś wspominał) gdzie wspólnie będzie można nawzajem sobie pogadać i popomagać przy robieniu tarczek.
Apropo,zaciekawił mnie temat na forum,o tarczy słowiańskiej czyli właśnie tej migdałowej.
Apropo,zaciekawił mnie temat na forum,o tarczy słowiańskiej czyli właśnie tej migdałowej.
hej tam za ciemnym borem,hej nad białym jeziorem,hej siedzi sokół siwy !
Witajcie
To może od końca...Spotkanie kiedy by wam pasowało? W kwestii z kim się kontaktować to myślę, że najlepiej na forum, na spotkaniu pewnie będę ja, Arnor, może Lesio i może ktoś inny się skusi. Widzę, że z Zielonki jesteście to chyba najłatwiej spotkanie w Warszawie urządzić na przykład w centrum
Co do palenia --> wiele osób w ruchu pali, nie ma z tym problemu, po prostu podczas wyjazdów nie pali się obozowisku, często są wyznaczone na to miejsca typu przy nalewakach z piwem itp.
Naczynia do jedzenia wykonywane są z drewna - są dostępne takie na allegro, tudzież na którymś z festiwali można się już zaopatrzeć. Co do napojów, mogą być z drewna do zimnych napoi, glinianki nadają się do zimnych i ciepłych ale nie mogą być szkliwione (znaczy mogą być wewnątrz szkliwione ale nie na zewnątrz), do napoi nadają się jeszcze rogi
Co do spotkań - minimum raz w miesiącu mamy treningi albo w Warszawie albo w Skierniewicach, oprócz tego spotykamy się też towarzysko lub na jakieś warsztaty, zazwyczaj spotkania są w weekendy. Kolejny trening jest planowany jest na 8 grudnia na godzinę 12 w Warszawie w Lasku Bródnowskim.
To może od końca...Spotkanie kiedy by wam pasowało? W kwestii z kim się kontaktować to myślę, że najlepiej na forum, na spotkaniu pewnie będę ja, Arnor, może Lesio i może ktoś inny się skusi. Widzę, że z Zielonki jesteście to chyba najłatwiej spotkanie w Warszawie urządzić na przykład w centrum
Co do palenia --> wiele osób w ruchu pali, nie ma z tym problemu, po prostu podczas wyjazdów nie pali się obozowisku, często są wyznaczone na to miejsca typu przy nalewakach z piwem itp.
Naczynia do jedzenia wykonywane są z drewna - są dostępne takie na allegro, tudzież na którymś z festiwali można się już zaopatrzeć. Co do napojów, mogą być z drewna do zimnych napoi, glinianki nadają się do zimnych i ciepłych ale nie mogą być szkliwione (znaczy mogą być wewnątrz szkliwione ale nie na zewnątrz), do napoi nadają się jeszcze rogi
Co do spotkań - minimum raz w miesiącu mamy treningi albo w Warszawie albo w Skierniewicach, oprócz tego spotykamy się też towarzysko lub na jakieś warsztaty, zazwyczaj spotkania są w weekendy. Kolejny trening jest planowany jest na 8 grudnia na godzinę 12 w Warszawie w Lasku Bródnowskim.
'wreszcie kolor twoich włosów pasuje do charakteru'
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
Wróć do „Dla kandydatów i tych co pierwszy raz”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości