Archiwum pytań

Postautor: **Jorund** » śr 27 lis 2013, 17:12

fakt oliwką się dobrze impregnuje drewno, tylko co potem ??? oliwka przecież jełczeje rozwija się bogata flora ,wydzielają się jakies związki chemiczne? No nie wiem może tak robicie i jest dobrze. W moim przypadku miski i inne drewienka,myję,suszę(z umiarem) zawijam szczelnie w reklamóweczkę i w ciemne miejsce.
mam bukowe miseczki i od paru lat się znimi nic zupełnie nie dzieje, generalnie uważam iż drewno nie lubi skrajności ani zbyt sucho- pęka, ani zbyt mokro gnije. Niby proste.

Postautor: **Arnor** » czw 28 lis 2013, 22:03

W zasadzie to nic potem. Potem to już samo jadło, tłuszczyk i insze elementy posiłków tak same zaimpregnują michę, że wystarczy umyć i odstawić na ociekacz

Od 10 lat tak robię i mam dopiero 2 miseczkę wiec chyba działa

Postautor: **Kolben** » pn 02 gru 2013, 22:33

Humm.. Z tematyki zbrojnej pytanie od laika..
jakiś czas temu wrzucałem link z kramu Jelonka dot. toporka, dostałem aprobatę od Lesia. No i jakoś teraz miało dojść do ewentualnego zamówienia... I zrodził się problem, a mianowicie - owy kram nie zajmuje się już produkcją takiego toporka co to go uwidziałem sobie ^_^
I rodzi się moje pytanie do Was:
Czy coś takiego spełniałoby wymogi pierwszej broni?
http://www.agru.pl/sklep/topor-bojowy-stalowy-wczesnosredniowieczny-p-316.html
Flame, Hate i inne tego typu rzeczy mile widziany, każdą krytykę biorę na klatę

Postautor: **Hormund** » wt 03 gru 2013, 07:16

toż to nasza rodzima sjekiera... i w dodatku bardzo droga.... ja odradzam.

Postautor: **Arnor** » wt 03 gru 2013, 09:59

Jak wyżej. Nie kupuj.
Jeśli jeszcze sam żeleziec by uszedł (choć nie za więcej jak jakieś 80 pln) to trzonek jest z Castoramy. Żal i zgrzytanie zębów :/

Zajebiste topory na 100% robi Sławek Ciszewski:
http://www.dlarycerzy.pl/index2.php?l=pl&v=galeria&k=topory
Ja mam od niego ostrą siekierę obozową (wzorowaną na toporze skandynawskim) i jest prawdziwy killer. (zdjęcie: top30.jpg na jego stronie to moja siekierka )
Tylko nie miałem z nim kontaktu od lat więc nie wiem co i jak.

Napisz może też do tego gościa.
http://www.gwardiakrolewska.bnx.pl/readarticle.php?article_id=8
Nie wiem jakie ma ceny i terminy ale jego wyroby są zacne. (niestety ceny też takie mogą być)

Tyle na szybko, jak znajdę jakieś linki jeszcze to podeślę.

Postautor: **Kolben** » wt 03 gru 2013, 19:41

No właśnie tamta siekerka coś mi śmierdziała...

Czyli reasumując coś takiego:
http://www.dlarycerzy.pl/img/topory/topory_12901864312680.JPG
Bądź też tak jak Ty masz, Arnor:
http://www.dlarycerzy.pl/img/topory/top30.jpg (Jeśli dobrze wstrzeliłem)
Od Ciszewskiego będzie ok, tak?

A co do ewentualnego zapytania człowieka z Gwardii Królewskiej, zdjęć wiele nie ma, aczkolwiek z tego:
http://www.fotoload.pl/123aa42/7969671a1e11ec0fe2bc7dd10d2006e815231.jpg
Można podczepić chyba jak dla mnie te dolne (szczególnie lewy) plus ewentualnie góra lewa, hmm?

No nic, napisać nie zawadzi do Nich, a jakieś rozeznanie w sytuacji + cenowo będzie

EDIT:
Chyba gafę palnąłem, i te 2 zdjęcia od pierwszego rzemieślnika, to jedyna różnica jest stylisko, oraz jego brak ^_^

Postautor: **Hormund** » wt 03 gru 2013, 21:10

na allegro są toporki, nie wiem kto je kuł ale nie wygladają najgorzej. cena przeciętna http://allegro.pl/topory-bojowe-z-kolobrzegu-male-i3749563528.html

Postautor: **Kolben** » wt 03 gru 2013, 21:21

Jeśli się nastawiam na obszar "Skandynawii", to "słowiański" toporek chyba tylko z grabieży dla mnie ^_^
Aukcję widziałem i myślałem już nad nią.
Do Sławka Ciszewskiego pisałem o ten toporek co linki dawałem, to co Arnor posiada.
180zł. W cenę wliczona już przesyłka, obuch oraz stylisko. No i pewność, że robi ktoś, kto jest polecany, a nie kot w worku

Postautor: **Arnor** » wt 03 gru 2013, 21:48

Te co Horm podesłał też wyglądają ok.

A Sławek robi (przynajmniej robił) naprawdę zajebisty sprzęt. Cena nie podskoczyła za bardzo bo ja 4 lata temu dałem 150 za ostry więc różnica jest minimalna, a od początku mam obsadzony na tym samym drzewcu dębowym i się trzyma.

Niemniej różnica 50 złoty jest więc pomyśl czy lepiej tańszy i coś dokupić ze sprzętu do niego czy droższy ale od dobrego rzemieślnika.

Postautor: **Bjarni** » śr 04 gru 2013, 20:03

Takie pytanie: znalazłem u siebie fajny, stary, potwornie śmierdzący koc wojskowy w wymiarach +/- 140/200 cm i teraz: czy jeśli mam go użyć jako płaszcza to kroić go czy dać mu spokój ? coś takiego: http://allegro.pl/oryginalny-koc-wojskowy-lwp-welniany-cieply-szary-i3768072027.html tylko bardziej śmierdzi (zapewne)

Postautor: **Kolben** » śr 04 gru 2013, 20:16

Pytanie było bodajże poruszane, jeśli nie tutaj, to na którymś z treningów. Podobnież wystarczy nawet wypatroszyć z koca nitki na zszyciach z brzegów. A że dla wikinga płaszcz nie z pół kola tylko właśnie z kwadratu/prostokątu.

Jak jestem w błędzie... Wybaczcie, dokształcam się

Postautor: **Dis** » śr 04 gru 2013, 20:22

Nie krój koca, przyda Ci się taki jaki masz, można się nim spokojnie owinąć a i do spania będziesz miał lepiej. Bardziej obawiam się tego że śmierdzi...?!? W plenerze nie będzie problemu ale jeśli w środku leśniczówki będzie śmierdziało to stawiasz mocny alkohol dla zabicia powonienia

mam nadzieję jednak że nie będzie aż tak źle

Postautor: **Bjarni** » śr 04 gru 2013, 20:25

czyli zostawiam taki jaki jest, pracuję nad jego zapachem(koc powiewa na balkonie) także do soboty powinien być ok

Postautor: **Aldis** » śr 04 gru 2013, 20:29

Bjarni spróbuj wyprać w pralce w 30, maks 40 stopniach w Lanolinie ( w Rossmanie tanio jest ). Miałam podobny problem z moimi kocami. Capiły wełną. Ale po wypraniu w Lanolinie i rozwieszeniu coby się kilka godzin powietrzyły na dworze fuj zapach zniknął

Od miesiąca leżą w kuferku i zero problemów

Postautor: **Bjarni** » śr 04 gru 2013, 20:32

oho oho Rossman po drugiej stronie ulicy! Pralko nadchodzę!

Dziki Bez - Forum

Archiwum pytań

Kto jest online