Odynie!
: pt 26 sty 2018, 20:09
https://www.youtube.com/watch?v=sQWSPIP ... A&index=29
Tak dobrze to pamiętam
To był grudniowy dzień
gdy nasze trzy drakary
po łup wybrały się.
Na lądzie wystraszony
tubylec walił w dzwon
to znaczy, że w tej wiosce
pisany wszystkim zgon
Ref.:
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Gdy w fiordy już wpływali
to wiatr zachodni wiał
Na burcie wyprężony
już każdy z naszych stał
Hej bogu wojny,
nie oszczędzaj nas
Niech ręka nie zadrży
uderza na raz.
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Walki czas już nadszedł
i trzeba łupy brać
i zrównać wszystko z ziemią
Wikinga to jest ślad
Kto przeżył niech się śmieje
bo śmierć nie groźna nam
bo w oczy nie zagląda
boś rudobrody drań
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Złota pełne sakwy,
skóry no i broń
na pokładzie leżą
okupione krwią
Czas wracać nam do domu
i w winie zmoczyć twarz.
Nalejcie mi do pełna
opowiem jeszcze raz
Ref.: x4
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Tak dobrze to pamiętam
To był grudniowy dzień
gdy nasze trzy drakary
po łup wybrały się.
Na lądzie wystraszony
tubylec walił w dzwon
to znaczy, że w tej wiosce
pisany wszystkim zgon
Ref.:
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Gdy w fiordy już wpływali
to wiatr zachodni wiał
Na burcie wyprężony
już każdy z naszych stał
Hej bogu wojny,
nie oszczędzaj nas
Niech ręka nie zadrży
uderza na raz.
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Walki czas już nadszedł
i trzeba łupy brać
i zrównać wszystko z ziemią
Wikinga to jest ślad
Kto przeżył niech się śmieje
bo śmierć nie groźna nam
bo w oczy nie zagląda
boś rudobrody drań
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Złota pełne sakwy,
skóry no i broń
na pokładzie leżą
okupione krwią
Czas wracać nam do domu
i w winie zmoczyć twarz.
Nalejcie mi do pełna
opowiem jeszcze raz
Ref.: x4
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi