Znaleziska
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Znaleziska
"Unikalna figurka sprzed 1200 lat przedstawiająca Walkirię prosto po konserwacji trafiła jako eksponat do Muzeum Narodowego w Kopenhadze - informuje serwis internetowy Guardian.
Metalowa figurka wielkości kciuka została odkryta w końcu grudnia 2012 r. przez poszukiwacza-amatora na stanowisku koło miejscowości Haarby w gminie Assens, na wyspie Fionia w regionie Dania Południowa.
Odkrywca uczący się obsługi wykrywacza metali w towarzystwie trzech archeologów-amatorów na polu koło Haarby w zamarzniętej ziemi odnalazł figurkę z czasów Wikingów.
Po szczegółowych badaniach przeprowadzonych przez naukowców okazało się, że figurka pochodzi z ok. 800 r. n.e. i została bardzo starannie wykonana ze srebra, a jej powierzchnię pokryto cienką warstwą złota z elementami czarnych zdobień w postaci inkrustacji wykonanych metodą niello - techniką znaną od czasów starożytnych i popularną w złotnictwie w okresie średniowiecza.
Jak poinformował archeolog Mogens Bo Henriksen z muzeum w Odense, odkryta figurka bez wątpienia przedstawia Walkirię, jedną z córek Odyna - w mitologii nordyckiej boga wojny i wojowników - które sprowadzały do Walhalli dusze najdzielniejszych poległych w walce wojowników.
Przedstawiona stojąca postać Walkirii, ubranej w długą suknię, uzbrojona jest w dwustronny miecz (pewnie chodziło im o obosieczny - Arn) Wikingów i okrągłą tarczę, jej długie włosy ściągnięte są na tył głowy i zawiązane w węzeł, a w dolnej części zwisają swobodnie na plecach.
Podobny sposób przedstawiania Walkirii znany jest z innych stanowisk archeologicznych w Danii oraz rysunków w kamieniu z ok. 700 r. n.e. odkrytych w Szwecji, ale wszystkie one były formami płaskimi.
Figurka z Haarby jest pierwszym w pełni przestrzennym przedstawieniem postaci Walkirii, jakie kiedykolwiek zostało odkryte.
Po konserwacji znaleziska zostało ono natychmiast przekazane jako eksponat do Muzeum Narodowego w Kopenhadze, gdzie w czerwcu br. dołączy do wystawy o epoce Wikingów, która w dalszej kolejności zostanie w 2014 r. zaprezentowana w Muzeum Brytyjskim w Londynie."
źródło - PAP
Tutaj jest filmik po Duńsku:
http://www.tv2fyn.dk/article/397092:Fynbo-finder-lille-krigerkvinde-af-soelv-fra-vikingetiden
Oraz kilka fotografii:
http://ekstrabladet.dk/nyheder/videnskab_og_teknik/article1928354.ece
Dla mnie najciekawsza jest tarcza.
Widać na niej wyraźnie umbo (ze stosunkowo wąziutkim rantem, podobnie ja na znaleziskach, w odróżnieniu od niektórych naszych umb z rantem po 2-3 cm), motyw zdobniczy w jaki tarcza była "pomalowana" oraz sam rant tarczy, który wyraźnie odcina się od reszty potwierdzając znane ze znalezisk fakty, iż tarcze były obijane czymś.
Podobnie na kiecce widać, ze ma ona ją plisowaną, a na niej coś - kaftan bez rękawów albo fartuszek może - lecz ciekawe, iż z przodu jego rozcięcie jest w kształt litery "V". Oczywiście przedstawienie jest czysto symboliczne i nie ma zachowanych proporcji (głowa wielkości tarczy) lecz to znalezisko może być przyczynkiem do polemiki na temat stroju. Np czym są przedstawione na fartuszku/bezrękawniku motywy? Hafty, faktura materiału czy to może symboliczne przedstawienie pancerza jakowegoś?
"Nie ma miękkiej gry"
Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się ona z Xeną, wojowniczą księżniczką
może taki bezrękawnik był bardziej dla kobiet walczących? Kiecki plisowane faktycznie gdzieś tam w Danii chyba były. Podczas jednych z moich pierwszych poszukiwań trafiłam na coś takiego i na rekonstrukcję takiej sukienki, wyglądało to jak "marszczona tetra"- takie miałam skojarzenie. Może jeszcze gdzieś znajdę, ale ponieważ mnie kwestie rusińskie bardziej interesowały więc to pominęłam.
Osobiście bardziej mnie intryguje fryzura Warkoczyki? Czy po prostu naturalny koński ogon?
może taki bezrękawnik był bardziej dla kobiet walczących? Kiecki plisowane faktycznie gdzieś tam w Danii chyba były. Podczas jednych z moich pierwszych poszukiwań trafiłam na coś takiego i na rekonstrukcję takiej sukienki, wyglądało to jak "marszczona tetra"- takie miałam skojarzenie. Może jeszcze gdzieś znajdę, ale ponieważ mnie kwestie rusińskie bardziej interesowały więc to pominęłam.
Osobiście bardziej mnie intryguje fryzura Warkoczyki? Czy po prostu naturalny koński ogon?
Tarcza jest tutaj najważniejsza!
Widać jak na dloni symbol solarny w ksztalcie litery "S" i zastanawia mnie, czy to malowanie czy może specjalny chwytak trzymający deski?
Przy glebszym dojrzeniu widać również napis runami w gónej części tarczy.
I najważniejsze pytanie czemu ta dupałkę ma na plecach "Egzotyczny pancerz łuskowy obrony przed smoczym ogniem +6"? Czyżby smoki rzeczywiście istniały?
Widać jak na dloni symbol solarny w ksztalcie litery "S" i zastanawia mnie, czy to malowanie czy może specjalny chwytak trzymający deski?
Przy glebszym dojrzeniu widać również napis runami w gónej części tarczy.
I najważniejsze pytanie czemu ta dupałkę ma na plecach "Egzotyczny pancerz łuskowy obrony przed smoczym ogniem +6"? Czyżby smoki rzeczywiście istniały?
To może być też zwykła kolczuga w taki symboliczny sposób przedstawiona. Tak jak na Tkaninie z Bayeux kolczugi wyglądają jak jakieś piżamo-leginsy, tu też sploty zostały jedynie zaznaczone.
Chociaż jak się patrzy na te drobne szczegóły, na linie włosów to twórca tej figurki mógł zrobić bardziej misterną i widoczną (rozpoznawalną) kolczugę.
Chociaż jak się patrzy na te drobne szczegóły, na linie włosów to twórca tej figurki mógł zrobić bardziej misterną i widoczną (rozpoznawalną) kolczugę.
„Pod koniec maja, w islandzkiej porze przeprowadzek, Hallbjorn zaczął się przygotowywać do opuszczenia domu teścia. (…) Osiodławszy konie Hallbjorn poszedł po Hallgerdę [żone], która siedziała w swojej izbie. Kiedy zawołał, aby wstała i szła z nim, nie odpowiedziała ani nie ruszyła się z miejsca. Hallbjorn wołał ją trzy razy, lecz na próżno, wówczas zaśpiewał urywki pieśni błagalnej – to też nie pomogło. W końcu okręcił sobie jej długie włosy wokół dłoni i spróbował wyciągnąć ją z krzesła, ale ona ani drgnęła. Wówczas chwycił miecz i odciął jej głowę.”
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Ponadto owa tunika jest ewidentnie bezrękawnikiem, co zupełnie odbiega od wszystkich znalezisk i utartych stereotypów co do kroju pancerzy kolczych.
Już o wiele bardziej skłaniał bym się ku rozważaniu możliwości, iż jest to jakiś rodzaj pancerza łuskowego lub lamelki, które bywały właśnie w takiej formie.
Już o wiele bardziej skłaniał bym się ku rozważaniu możliwości, iż jest to jakiś rodzaj pancerza łuskowego lub lamelki, które bywały właśnie w takiej formie.
"Nie ma miękkiej gry"
Myślę, że zwykły zawinięty koński ogon.
Mi się podoba plisowana kiecka, to kolejne znalezisko z plisami i może kiedyś przymierzę się do takowej.
Mi się podoba plisowana kiecka, to kolejne znalezisko z plisami i może kiedyś przymierzę się do takowej.
'wreszcie kolor twoich włosów pasuje do charakteru'
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
Wystawa muzeum w Rosji on line jakby ktoś miał ochotę..
http://vk.com/photo1423443_291859575
http://vk.com/photo1423443_291859575
- Lesław
- Drużynnik
- Posty: 3386
- Rejestracja: wt 02 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Wpis na blogu Czcibora prezentujący listę znalezisk kolczug z terenów Polski:
http://www.lucivo.pl/2012/08/lorica-polonica.html
Co ciekawe:
Kolczuga z Ostrowa Lednickiego z II połowy X wieku jest z kółek okrągłych (a nie płaskich) - oczywiście nitowanych.
Warto przejrzeć jego inne posty - sporo fotek z różnych muzeów.
http://www.lucivo.pl/2012/08/lorica-polonica.html
Co ciekawe:
Kolczuga z Ostrowa Lednickiego z II połowy X wieku jest z kółek okrągłych (a nie płaskich) - oczywiście nitowanych.
Warto przejrzeć jego inne posty - sporo fotek z różnych muzeów.
- Lesław
- Drużynnik
- Posty: 3386
- Rejestracja: wt 02 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Podsumowanie znalezisk kółek/fragmentów kolczych/kolczug z terenu 'Garnizonu w Birce':
http://members.ozemail.com.au/~chrisandpeter/mail/birka_mail.htm
http://members.ozemail.com.au/~chrisandpeter/mail/birka_mail.htm
- Lesław
- Drużynnik
- Posty: 3386
- Rejestracja: wt 02 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Tak, sam jestem zaskoczony, że aż takie fajne [linki] się trafiły. A szukałem jaki kształt powinny mieć nity.
Nie wiem jak dokładne są te zdjęcia, ale na tych z Birki widać chyba okrągłe. A poza tym:
"Such rivet heads as can be observed (Figure 3) are large, hemispherical and prominent [15]."
Czyli:
jak można zauważyć, główki nitów są:
- large: duże
- hemispherical: półkoliste
- prominent: wybitne, wystające, wypukłe, wydatne
Nie wiem jak dokładne są te zdjęcia, ale na tych z Birki widać chyba okrągłe. A poza tym:
"Such rivet heads as can be observed (Figure 3) are large, hemispherical and prominent [15]."
Czyli:
jak można zauważyć, główki nitów są:
- large: duże
- hemispherical: półkoliste
- prominent: wybitne, wystające, wypukłe, wydatne
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Mała galeria z kilkunastoma znaleziskami.
http://www.pinterest.com/quokkaqueen/the-viking-age/
Zaskakująco dużo w niej kostek (k6) do gry. Z każdej strony Skandynawii. Może i my zrobimy takie żeby sobie grywać siedząc w obozie albo podczas innych okazji?
http://www.pinterest.com/quokkaqueen/the-viking-age/
Zaskakująco dużo w niej kostek (k6) do gry. Z każdej strony Skandynawii. Może i my zrobimy takie żeby sobie grywać siedząc w obozie albo podczas innych okazji?
"Nie ma miękkiej gry"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości