Znaleziska
www.flickr.com/photos/historiska/
o takie fajne znaleziska mi się rzuciły w oczy.. nawet jest "znicz" Ingi
o takie fajne znaleziska mi się rzuciły w oczy.. nawet jest "znicz" Ingi
Zdjęcia z wykopalisk -Osada wczesnośredniowieczna, Lubomia
http://muzeum.wodzislaw.pl/index.php/badania/archeologiczne.html
http://muzeum.wodzislaw.pl/index.php/zbiory/archeologia.html
-naczynia
-nóż
-zausznice
więcej zdjęć z muzeum
https://www.facebook.com/pages/Muzeum-w-Wodzisławiu-Śląskim
http://muzeum.wodzislaw.pl/index.php/badania/archeologiczne.html
http://muzeum.wodzislaw.pl/index.php/zbiory/archeologia.html
-naczynia
-nóż
-zausznice
więcej zdjęć z muzeum
https://www.facebook.com/pages/Muzeum-w-Wodzisławiu-Śląskim
ładnie zgromadzone http://ulfbjorn.ovh.org/
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Tak mi się przypomniało, że ostatnio był poruszany temat sznurów, lucet itd.
I o ile taka luceta, którą znamy jest późna, znalazłam coś co było lucetą (o ile tak to można nazwać) wczesną. Albo nazwijmy to "urządzeniem do plecenia sznurków"
Miała około 6 cm długości (przynajmniej ten kawałek jest tak opisany).
Pochodzi z Örja (Landskrona), Szwecja. Znaleziona na terenie gospodarstwa. Datowane na IX/X wiek. Ta zrobiona jest z kości.
I o ile taka luceta, którą znamy jest późna, znalazłam coś co było lucetą (o ile tak to można nazwać) wczesną. Albo nazwijmy to "urządzeniem do plecenia sznurków"
Miała około 6 cm długości (przynajmniej ten kawałek jest tak opisany).
Pochodzi z Örja (Landskrona), Szwecja. Znaleziona na terenie gospodarstwa. Datowane na IX/X wiek. Ta zrobiona jest z kości.
A skąd wiemy, że to urządzenie nie służyło do np. dłubania w zębach? No nie mogłam się powstrzymać, łyżeczka do uszu mnie intryguje od kilku dni... Swoją drogą, tak się już na poważnie zastanawiam, skąd u licha ktoś może wiedzieć, do czego służyło coś wykopane z ziemi sprzed tysiąca lat? Czym więcej czytam tym mniej wiem. To normalne?
Aldis, cieszę się, żeś to wynalazła
Aldis, cieszę się, żeś to wynalazła
Spokojnie bym sznurek na tym ukręciła. Wyciosać z drewna trzeba i przetrenować. No dobra, przetestuję Ale już z obrazka wydaje mi się, że jedna część tego urządzenia to tylko ozdoba. Szkoda, że nie widać, czy jest coś na niej wyryte (z tej drugiej strony, której nie widzimy). Jeśli tak, to raczej nie byłaby to powierzchnia użytkowa, bo plecenia sznurka strasznie ściera materiał, z którego jest wykonane urządzonko. I jakieś wymiary by się przydały, choćby orientacyjne, bo mój prywatny rzemieślnikociosacz (hahaha) tylko z dokładnymi wytycznymi pracuje
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Idąc tropem lucet wczesnych:
1. Temat na Freha: http://www.freha.pl/lofiversion/index.php?t27128.html
2. Znalazłam jeszcze takie:
Te znajdują się w Duńskim Muzeum Narodowym (ok X wiek):
Te lucetki są Szweckie:
A ta jest ta sama co pierwsza, pierwsza (Örja (Landskrona), Szwecja)
Wielkość wg tego co podali 6,5 cm.
Mam nadzieje, że trochę przybliżyło i coś z tego wywnioskujesz mądrego
1. Temat na Freha: http://www.freha.pl/lofiversion/index.php?t27128.html
2. Znalazłam jeszcze takie:
Te znajdują się w Duńskim Muzeum Narodowym (ok X wiek):
Te lucetki są Szweckie:
A ta jest ta sama co pierwsza, pierwsza (Örja (Landskrona), Szwecja)
Wielkość wg tego co podali 6,5 cm.
Mam nadzieje, że trochę przybliżyło i coś z tego wywnioskujesz mądrego
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości