Słowiański kołacz
Składniki:
35 g drożdży
75 g oleju
250 ml mleka
350 g mąki pszennej
50 g cukru
2 żółtka
Miód
Orzechy laskowe
Wsypać mąkę do miski, drożdże rozpuścić w ciepłym mleku i wlać do mąki. Dodać olej. Żółtka, cukier i mleko dodajemy do mąki i wyrabiamy ciasto, żeby się napowietrzyło, leciutko podsypując mąką. Wkładamy do miski i przykrywamy. Pozostawiamy do wyrośnięcia. Ciasto po wyrośnięciu dzielimy na 3 części, każdą rozwałkowujemy na lekki owal, smarujemy miodem i dodajemy orzechy. Pleciemy, jak chałkę, na koniec formując z plecionki kolisty kształt. Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Przed wstawieniem do piekarnika nagrzanego do 185-190 stopni C posmarować rozmąconym białkiem jaja. Piec ok. 25 minut do tzw. suchego patyczka, ponieważ każdy piekarnik może piec inaczej.
Należy bardzo uważać, żeby miód nie wydostał się z ciasta, bo pożar w piekarniku gwarantowany.
Przepisy kulinarne
Podpłomyki
Przepisy pochodzą z książki M. Krasny-Korycińskiej "Przy słowiańskim stole, czyli kulinaria wczesnego średniowiecza"
Podpłomyki (ciasto 1)
0,5 kg mąki pszennej, grubo mielonej
Woda
Sól
Składniki wymieszać tak, aby powstała kula gęstego ciasta. Podzielić na porcje wielkości kurzego jajka, rozwałkować do grubości około 3 mm. Piec na rozgrzanym płaskim kamieniu, glinianym placku lub na rozgrzanej części paleniska po odgarnięciu popiołu. Podawać z miodem, serem, prażonymi owocami. Gotowanym grochem, soczewicą, kaszą, kapustą, mięsem, wedle upodobania. Przechowywać w lnianym woreczku lub koszyku, po uprzednim wyłożeniu go liśćmi chrzanu lub brzozy.
Podpłomyki (ciasto 2)
0,5 kg mąki pszennej
0,5 kg mąki żytniej
Szczypta soli
Łyżka miodu
Łyżeczka maku
Posiekane orzechy
Podpłomyki przygotować wg wyżej podanego sposobu. Podawać samodzielnie lub ze słodkimi dodatkami.
Podpłomyki (ciasto 3)
1 kg mąki żytniej
0,20 kg otrąb żytnich
1 drobno posiekana cebula
1 ząbek czosnku
Sól
Kminek
Podpłomyki przygotować wg wyżej podanego sposobu. Podawać samodzielnie lub z pikantnymi dodatkami.
Podpłomyki (ciasto 4 „podróżne”)
0,5 kg mąki pszennej
0,25 kg masła
0,25 l kwaśnej śmietany
3 dag drożdży
Sól
Składniki dokładnie wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Formować niewielkie placki, piec na mocno rozgrzanym kamieniu (wtedy najlepiej przykryć go drugim) lub w piecu.
Przepisy pochodzą z książki M. Krasny-Korycińskiej "Przy słowiańskim stole, czyli kulinaria wczesnego średniowiecza"
Podpłomyki (ciasto 1)
0,5 kg mąki pszennej, grubo mielonej
Woda
Sól
Składniki wymieszać tak, aby powstała kula gęstego ciasta. Podzielić na porcje wielkości kurzego jajka, rozwałkować do grubości około 3 mm. Piec na rozgrzanym płaskim kamieniu, glinianym placku lub na rozgrzanej części paleniska po odgarnięciu popiołu. Podawać z miodem, serem, prażonymi owocami. Gotowanym grochem, soczewicą, kaszą, kapustą, mięsem, wedle upodobania. Przechowywać w lnianym woreczku lub koszyku, po uprzednim wyłożeniu go liśćmi chrzanu lub brzozy.
Podpłomyki (ciasto 2)
0,5 kg mąki pszennej
0,5 kg mąki żytniej
Szczypta soli
Łyżka miodu
Łyżeczka maku
Posiekane orzechy
Podpłomyki przygotować wg wyżej podanego sposobu. Podawać samodzielnie lub ze słodkimi dodatkami.
Podpłomyki (ciasto 3)
1 kg mąki żytniej
0,20 kg otrąb żytnich
1 drobno posiekana cebula
1 ząbek czosnku
Sól
Kminek
Podpłomyki przygotować wg wyżej podanego sposobu. Podawać samodzielnie lub z pikantnymi dodatkami.
Podpłomyki (ciasto 4 „podróżne”)
0,5 kg mąki pszennej
0,25 kg masła
0,25 l kwaśnej śmietany
3 dag drożdży
Sól
Składniki dokładnie wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Formować niewielkie placki, piec na mocno rozgrzanym kamieniu (wtedy najlepiej przykryć go drugim) lub w piecu.
Czosnek kwaszony
10 dużych główek czosnku
1 łyżka soli
10 łyżeczek gorczycy
10 ziarenek pieprzu
duży pęk kopru z baldachami
liście dębu, wiśni, chrzanu
Obrać każdy ząbek czosnku z łupin, wypłukać. Przygotować zalewę (5 litrów wody zagotować z solą, lekko ostudzić). Do słoików (beczułki drewnianej?) powkładać: na dno pół baldachu kopru, luźno ząbki czosnku, na wierzch koper. Dołożyć po łyżeczce gorczycy, kilka ziaren pieprzu, kawałek chrzanu i liście. Zalać letnią solanką. Po tygodniu, gdy czosnek zacznie lekko fermentować, zakręcić słoiki i odstawić w chłodne ciemne miejsce.
10 dużych główek czosnku
1 łyżka soli
10 łyżeczek gorczycy
10 ziarenek pieprzu
duży pęk kopru z baldachami
liście dębu, wiśni, chrzanu
Obrać każdy ząbek czosnku z łupin, wypłukać. Przygotować zalewę (5 litrów wody zagotować z solą, lekko ostudzić). Do słoików (beczułki drewnianej?) powkładać: na dno pół baldachu kopru, luźno ząbki czosnku, na wierzch koper. Dołożyć po łyżeczce gorczycy, kilka ziaren pieprzu, kawałek chrzanu i liście. Zalać letnią solanką. Po tygodniu, gdy czosnek zacznie lekko fermentować, zakręcić słoiki i odstawić w chłodne ciemne miejsce.
Soczewica z kminem rzymskim
0,5 kg soczewicy
2 cebule
łyżka kminu rzymskiego lub kminku
pół kostki masła
sól
Do 2/3 wysokości glinianego naczynia nalać wody, delikatnie osolić, wsypać soczewicę. Naczynie postawić w sąsiedztwie ogniska, ale nie bezpośrednio w płomieniach. Cebule nabić na zaostrzony kij i starannie upiec nad ogniem.
Można pozwolić, aby się nieco przypiekła. Miękką cebulę pokroić na jak najmniejsze kawałki i wsypać do garnka. Gdy soczewica zacznie się prażyć, dodać zmielony lub rozgnieciony kmin rzymski. Wszystkie składniki powinny gotować się tak długo, aż soczewica będzie miękka, a woda odparuje. Aby proces gotowania przebiegał sprawnie, naczynie należy przekręcać do ognia z każdej strony. Na zakończenie dodać masło, poczekać aż się rozpuści, doprawić potrawę solą do smaku. Gotowaną soczewicę podawać na podpłomyku.
Jeszcze nie próbowałam, ale...zapowiada się ciekawie
0,5 kg soczewicy
2 cebule
łyżka kminu rzymskiego lub kminku
pół kostki masła
sól
Do 2/3 wysokości glinianego naczynia nalać wody, delikatnie osolić, wsypać soczewicę. Naczynie postawić w sąsiedztwie ogniska, ale nie bezpośrednio w płomieniach. Cebule nabić na zaostrzony kij i starannie upiec nad ogniem.
Można pozwolić, aby się nieco przypiekła. Miękką cebulę pokroić na jak najmniejsze kawałki i wsypać do garnka. Gdy soczewica zacznie się prażyć, dodać zmielony lub rozgnieciony kmin rzymski. Wszystkie składniki powinny gotować się tak długo, aż soczewica będzie miękka, a woda odparuje. Aby proces gotowania przebiegał sprawnie, naczynie należy przekręcać do ognia z każdej strony. Na zakończenie dodać masło, poczekać aż się rozpuści, doprawić potrawę solą do smaku. Gotowaną soczewicę podawać na podpłomyku.
Jeszcze nie próbowałam, ale...zapowiada się ciekawie
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Fajny blogasek o jadłodawaniu wszelakim obozowo historycznym, z fotami i prostymi przepisami
W sam raz na wyjazdy bez ekipy kulinarnej
http://cibus-delicatus.blogspot.com/
W sam raz na wyjazdy bez ekipy kulinarnej
http://cibus-delicatus.blogspot.com/
"Nie ma miękkiej gry"
fajne, fajne, właśnie kusi mnie mięso pieczone w dole gałganek wygląda na łatwy, też możemy spróbować.
kaszę z suszonymi owocami i miodem też możecie zrobić, mam gdzieś bardzo prosty przepis.
Ostatnio robiliśmy gulasz z pietruszką (korzeniem) z bractwa i wyszło też pycha. jakby ktoś potrzebował- służę pomocą
kaszę z suszonymi owocami i miodem też możecie zrobić, mam gdzieś bardzo prosty przepis.
Ostatnio robiliśmy gulasz z pietruszką (korzeniem) z bractwa i wyszło też pycha. jakby ktoś potrzebował- służę pomocą
PLACKI Z KASZY JAGLANEJ (na 40 placuszków)
-kasza jaglana 0,5 kg
-mąka pszenna 2 - 3 łyżki
-jajko jedno lub dwa
-cebula (1-2) posiekana i przesmażona
-zielenina dowolna (pietruszka, pokrzywa, szczypior itd) posiekana, od łyżki do garści
-sól szczypta
Kaszę gotujemy ok 0,5 h i odstawiamy jeszcze na kwadrans, żeby wchłonęła wodę. Można to zrobić wieczorem a resztę rano, bo kasza ma wystygnąć. Zimną wyrabiamy z resztą składników. Z masy formujemy placuszki (dodać tyle mąki, żeby się ładnie formowało) i smażymy na tłuszczu, z obu stron, na złoto
*Przepis z broszurki"Świętokrzyskie gotowanie" (jest tam sporo prostych dań tradycyjnych, m.in kiszony piernik). Podawać proponują w jajkiem sadzonym i wiejskim zsiadłym mlekiem lub na słodko z miodem, lub na ostro z warzywami i boczkiem.
*fotki mam ale nie umiem wrzucić, będą na fb jak coś [/img]
-kasza jaglana 0,5 kg
-mąka pszenna 2 - 3 łyżki
-jajko jedno lub dwa
-cebula (1-2) posiekana i przesmażona
-zielenina dowolna (pietruszka, pokrzywa, szczypior itd) posiekana, od łyżki do garści
-sól szczypta
Kaszę gotujemy ok 0,5 h i odstawiamy jeszcze na kwadrans, żeby wchłonęła wodę. Można to zrobić wieczorem a resztę rano, bo kasza ma wystygnąć. Zimną wyrabiamy z resztą składników. Z masy formujemy placuszki (dodać tyle mąki, żeby się ładnie formowało) i smażymy na tłuszczu, z obu stron, na złoto
*Przepis z broszurki"Świętokrzyskie gotowanie" (jest tam sporo prostych dań tradycyjnych, m.in kiszony piernik). Podawać proponują w jajkiem sadzonym i wiejskim zsiadłym mlekiem lub na słodko z miodem, lub na ostro z warzywami i boczkiem.
*fotki mam ale nie umiem wrzucić, będą na fb jak coś [/img]
Sinn fein amhain! Przyjaciół mych u boku mam, a wróg mój jest przede mną.
Re: Przepisy kulinarne
Co jedli wikingowie?
Mięsa: wołowina, konina, wieprzowina, jagnięcina, mięso kozie, kury i kaczki (warto zwrócić uwagę, że na rzeź szły głównie zwierzęta starsze, które posłużyły już kilka sezonów dostarczając mleko, jajka, wełnę itd.), dodatkowo dziczyzna
Ryby: morskie, np. łosoś, śledź i rzeczne, np. pstrąg, mięso ryb stanowiło aż 25% wszystkich mięs spożywanych przez Skandynawów. Warzywa: kapusta, cebula, czosnek, por, rzepa, groch, fasola
Zboża: jęczmień, owies, żyto
Zioła: rzeżucha, pokrzywa, szczaw, komosa
Produkty mleczne: ser (różne rodzaje), masło, śmietana, mleko
Owoce: owoce leśne (np. Jagody), brzoskwinie, wiśnie, jabłka, gruszki itd.
Orzechy: laskowe i włoskie (rozplenił się w całej Europie za czasów rzymskich)
Wikingowie nie znali cukru, jedynym dostępnym słodzikiem był miód.
Ile posiłków jedli wikingowie?
Wikingowie spożywali dwa posiłki dziennie – śniadanie (prawdopodobnie dojadali resztki z dnia poprzedniego lub przygotowywali owsiankę) i kolację (często gęsta zupa lub gulasz).
Kilka wybranych przepisów wikińskich:
Danie 1 – gotowana komosa (lebioda) – ciekawostka: super modna quinoa, za którą dadzą się pokroić wszystkie korpoludki to nic innego jak komosa ryżowa, tyle tylko, że plebs je lebiodę, a klasa średnia quinoę xD
– młode pędy lebiody
– masło
– szczypta soli
– woda
Pędy komosy gotować w lekko osolonej wodzie przez ok. 5 minut. Odcedzić, dodać do smaku masełko.
Danie 2 – owsianka
– woda
– sól
– dwa kubki ziaren jęczmienia (namoczyć w wodzie przez noc) lub płatki owsiane – do wyboru
– pół kubka mąki razowej (czyli nie takiej bielutkiej, gładkiej jak do tortu)
– pół kubka orzechów laskowych (posiekane)
– miód
Zagotować ziarna aż zmiękną i wygotuje się większość wody, dodać mąkę, żeby powstał dosyć gęsty kleik. Dosypać orzechy i dodać miodu do smaku. Resztę owsianki, która nie zostanie odstawić do wyschnięcia, powinniśmy otrzymać coś w rodzaju chlebka, który można pokroić, a następnie podsmażyć na maśle.
Danie 3 – podpłomyki jęczmienne
– mąka jęczmienna
– woda
– sól
Mąkę wymieszać z wodą, posolić, zagniatać aż powstanie jednolite ciasto.
Następnie formować i piec tak jak normalne podpłomyki.
Danie 4 – gulasz piwny z kurczakiem
– 1 kg kurczaka, np. pierś pokrojona w kostkę
– 3-4 marchewki
– 3 cebule
– 0,5 kg rzepy
– sól
– 0,5l ciemnego piwa
– masło
– czarnuszka lub inne zioła
Mięso kurczaka pokroić, posolić, podsmażyć na maśle. Warzywa umyć, obrać, pokroić w kostkę lub plasterki (jak kto woli i lubi). W kociołku umieścić podsmażone mięso, dorzucić warzywa i zioła, zalać piwem i gotować przez około 15 minut, aż warzywa zmiękną, a wywar zgęstnieje. Dobrze smakuje z podpłomykami lub kaszą.
Danie 5 – warzywa w miodzie
– duża rzepa
– 2-3 marchewki
– mała kapusta
– 1 cebula
– masło
– miód
– sól
Rzepę i marchew pokroić w plastry, następnie gotować przez około 5 minut w lekko osolonej wodzie. Odcedzić. Dodać masła i smażyć, aż nie będą miękkie. Dodać cebulę i poszatkowaną kapustę, smażyć jeszcze przez 2-3 minuty.
Dodać miodu, dokładnie wymieszać. Można podawać jako swego rodzaju sałatkę.
Przepisy pochodzą ze strony http://www.vikinganswerlady.com/food.shtml i zostały przetłumaczone przeze mnie.
Mięsa: wołowina, konina, wieprzowina, jagnięcina, mięso kozie, kury i kaczki (warto zwrócić uwagę, że na rzeź szły głównie zwierzęta starsze, które posłużyły już kilka sezonów dostarczając mleko, jajka, wełnę itd.), dodatkowo dziczyzna
Ryby: morskie, np. łosoś, śledź i rzeczne, np. pstrąg, mięso ryb stanowiło aż 25% wszystkich mięs spożywanych przez Skandynawów. Warzywa: kapusta, cebula, czosnek, por, rzepa, groch, fasola
Zboża: jęczmień, owies, żyto
Zioła: rzeżucha, pokrzywa, szczaw, komosa
Produkty mleczne: ser (różne rodzaje), masło, śmietana, mleko
Owoce: owoce leśne (np. Jagody), brzoskwinie, wiśnie, jabłka, gruszki itd.
Orzechy: laskowe i włoskie (rozplenił się w całej Europie za czasów rzymskich)
Wikingowie nie znali cukru, jedynym dostępnym słodzikiem był miód.
Ile posiłków jedli wikingowie?
Wikingowie spożywali dwa posiłki dziennie – śniadanie (prawdopodobnie dojadali resztki z dnia poprzedniego lub przygotowywali owsiankę) i kolację (często gęsta zupa lub gulasz).
Kilka wybranych przepisów wikińskich:
Danie 1 – gotowana komosa (lebioda) – ciekawostka: super modna quinoa, za którą dadzą się pokroić wszystkie korpoludki to nic innego jak komosa ryżowa, tyle tylko, że plebs je lebiodę, a klasa średnia quinoę xD
– młode pędy lebiody
– masło
– szczypta soli
– woda
Pędy komosy gotować w lekko osolonej wodzie przez ok. 5 minut. Odcedzić, dodać do smaku masełko.
Danie 2 – owsianka
– woda
– sól
– dwa kubki ziaren jęczmienia (namoczyć w wodzie przez noc) lub płatki owsiane – do wyboru
– pół kubka mąki razowej (czyli nie takiej bielutkiej, gładkiej jak do tortu)
– pół kubka orzechów laskowych (posiekane)
– miód
Zagotować ziarna aż zmiękną i wygotuje się większość wody, dodać mąkę, żeby powstał dosyć gęsty kleik. Dosypać orzechy i dodać miodu do smaku. Resztę owsianki, która nie zostanie odstawić do wyschnięcia, powinniśmy otrzymać coś w rodzaju chlebka, który można pokroić, a następnie podsmażyć na maśle.
Danie 3 – podpłomyki jęczmienne
– mąka jęczmienna
– woda
– sól
Mąkę wymieszać z wodą, posolić, zagniatać aż powstanie jednolite ciasto.
Następnie formować i piec tak jak normalne podpłomyki.
Danie 4 – gulasz piwny z kurczakiem
– 1 kg kurczaka, np. pierś pokrojona w kostkę
– 3-4 marchewki
– 3 cebule
– 0,5 kg rzepy
– sól
– 0,5l ciemnego piwa
– masło
– czarnuszka lub inne zioła
Mięso kurczaka pokroić, posolić, podsmażyć na maśle. Warzywa umyć, obrać, pokroić w kostkę lub plasterki (jak kto woli i lubi). W kociołku umieścić podsmażone mięso, dorzucić warzywa i zioła, zalać piwem i gotować przez około 15 minut, aż warzywa zmiękną, a wywar zgęstnieje. Dobrze smakuje z podpłomykami lub kaszą.
Danie 5 – warzywa w miodzie
– duża rzepa
– 2-3 marchewki
– mała kapusta
– 1 cebula
– masło
– miód
– sól
Rzepę i marchew pokroić w plastry, następnie gotować przez około 5 minut w lekko osolonej wodzie. Odcedzić. Dodać masła i smażyć, aż nie będą miękkie. Dodać cebulę i poszatkowaną kapustę, smażyć jeszcze przez 2-3 minuty.
Dodać miodu, dokładnie wymieszać. Można podawać jako swego rodzaju sałatkę.
Przepisy pochodzą ze strony http://www.vikinganswerlady.com/food.shtml i zostały przetłumaczone przeze mnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości