Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Hej. Poszukuję jakiś informacji, źródeł, znalezisk lub wiarygodnych interpretacji takowych na temat obszywania i możliwych wykończeń, stosowanych w skandynawskich tunikach. (Analogicznie mogą być oczywiście wykończenia sukienek, kaftanów etc.)
Konkretnie chodzi mi o obszywanie rękawów i dekoltu fragmentami materiału.
Coś na tej zasadzie:
Tunika ze Skjoldehamn ma coś takiego ale to jest chyba jakaś krajka lub obszycie wełną. Na pewno nie takie wykończenie jak powyżej.
W najpopularniejszym kroju tuniki, tzw. Birka Tunic, Inga Hagg też zaznaczyła "coś" wokół szyi.
Ale to nadal żaden konkret.
Coś bardziej namacalnego znalazłem tutaj:
"Oprawa Codex Aureus Epternacensis czyli Złotego Kodeksu z Echternach, datowanego na początek XI w - oprawa ze złota, szlachetnych kamieni i kości słoniowej powstała jednak najpewniej około ćwierć wieku wcześniej, z fundacji Teofano i Ottona II"
W interpretacji Kramu Rudych
Źródło: https://www.facebook.com/kramrudych/
ale nawet tam nie ma pewności, bo może to być albo haft albo jakaś inna aplikacja (np krajka).
Zatem, czy macie jakieś inne informacje na temat obszywania, a jeśli nie to co uważacie na jego temat?
Pytam o wasze subiektywne zdanie, bo to, że jest używane szeroko w odtwórstwie to wiem.
Ot tak mnie naszło, że może coś konkretniejszego w tym temacie się znajdzie
Konkretnie chodzi mi o obszywanie rękawów i dekoltu fragmentami materiału.
Coś na tej zasadzie:
Tunika ze Skjoldehamn ma coś takiego ale to jest chyba jakaś krajka lub obszycie wełną. Na pewno nie takie wykończenie jak powyżej.
W najpopularniejszym kroju tuniki, tzw. Birka Tunic, Inga Hagg też zaznaczyła "coś" wokół szyi.
Ale to nadal żaden konkret.
Coś bardziej namacalnego znalazłem tutaj:
"Oprawa Codex Aureus Epternacensis czyli Złotego Kodeksu z Echternach, datowanego na początek XI w - oprawa ze złota, szlachetnych kamieni i kości słoniowej powstała jednak najpewniej około ćwierć wieku wcześniej, z fundacji Teofano i Ottona II"
W interpretacji Kramu Rudych
Źródło: https://www.facebook.com/kramrudych/
ale nawet tam nie ma pewności, bo może to być albo haft albo jakaś inna aplikacja (np krajka).
Zatem, czy macie jakieś inne informacje na temat obszywania, a jeśli nie to co uważacie na jego temat?
Pytam o wasze subiektywne zdanie, bo to, że jest używane szeroko w odtwórstwie to wiem.
Ot tak mnie naszło, że może coś konkretniejszego w tym temacie się znajdzie
"Nie ma miękkiej gry"
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
No przecież tunika i koszula ze Skjold są wykończone innym materiałem. W koszuli np. jest to materiał w paski. W tunice oprócz wzmocnienia innym materiałem przy dekolcie były sznureczki. A rękawy wykańczane były krajami i sznureczkami.
Opisywałam nawet Skjold jakiś czas temu po przeanalizowaniu angielskich i skandynawskich opracowań: http://mojesredniowiecze.blogspot.com/2 ... ehamn.html
A jeśli chodzi o moje zdanie to ma to bardzo duży sens (szczególnie w biedniejszych warstwach). Dół, rękawy i dekolt najbardziej się siepią i prują itd. Łatwiej więc doszyć jako wzmocnienie mały kawałek materiału niż od nowa szyć cały strój
Opisywałam nawet Skjold jakiś czas temu po przeanalizowaniu angielskich i skandynawskich opracowań: http://mojesredniowiecze.blogspot.com/2 ... ehamn.html
A jeśli chodzi o moje zdanie to ma to bardzo duży sens (szczególnie w biedniejszych warstwach). Dół, rękawy i dekolt najbardziej się siepią i prują itd. Łatwiej więc doszyć jako wzmocnienie mały kawałek materiału niż od nowa szyć cały strój
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Tak ale one mają tak jakby doszyte te fragmenty chyba (?) a nie obszyte na zasadzie lamówki.
Może niekonkretnie się wyraziłem ale chodzi mi właśnie o taki rodzaj obszycia.Tutaj:
widać, że materiał jest i od spodu i od przodu. Klasyczna lamówka. A koszula ze Skjold ma stójkę doszytą z innego, tak jak doszywa się kołnierz.
Tutaj natomiast nie mogę się dopatrzeć jak to finalnie wyglądało :/
"Dekolt jest V-kształtny, obszyty innym kolorem materiału i wykończony wyplatanym sznureczkiem złożonym z kilku kolorów".
Czy "obszyty" oznacza, że była to taka właśnie lamówka? Czy ten materiał był doszyty tak jak kołnierz? Czy może naszyty tak jak dzisiaj naszywamy krajki?
I jeszcze ten wyplatany sznureczek - to jest ten element po wewnętrznej krawędzi?
Bo jak dla mnie to do materiału tuniki jest doszyty kawałek tego brązowego, a jego krawędź wzmocniona sznureczkiem. Dobrze kombinuje?
Może niekonkretnie się wyraziłem ale chodzi mi właśnie o taki rodzaj obszycia.Tutaj:
widać, że materiał jest i od spodu i od przodu. Klasyczna lamówka. A koszula ze Skjold ma stójkę doszytą z innego, tak jak doszywa się kołnierz.
Tutaj natomiast nie mogę się dopatrzeć jak to finalnie wyglądało :/
"Dekolt jest V-kształtny, obszyty innym kolorem materiału i wykończony wyplatanym sznureczkiem złożonym z kilku kolorów".
Czy "obszyty" oznacza, że była to taka właśnie lamówka? Czy ten materiał był doszyty tak jak kołnierz? Czy może naszyty tak jak dzisiaj naszywamy krajki?
I jeszcze ten wyplatany sznureczek - to jest ten element po wewnętrznej krawędzi?
Bo jak dla mnie to do materiału tuniki jest doszyty kawałek tego brązowego, a jego krawędź wzmocniona sznureczkiem. Dobrze kombinuje?
"Nie ma miękkiej gry"
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
W opracowaniu było, że w tej tunice ze Skjold ten materiał jest naszyty na materiał (jak się przyjrzysz widać to na zdjęciu). Te sznureczki to po wewnętrznej krawędzi i zewnętrznej - jakby taka ramka do tego innego materiału. Są dwa sposoby na ten sznurek - albo do pleść doszywając od razu, albo najpierw zapleść i doszyć (już go rozkminiałam ^^)
Reasumując: dobrze kombinujesz
Reasumując: dobrze kombinujesz
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
No. Ok. A ma ktoś konkretniejszy wykrój koszuli? Tej ze Skjold? Bo zarówno artykuł Arnora jak i MŚ Aldis nie obrazują klinów bocznych. Wiem kliny to kliny. Jednak te z koszuli szyte są bardziej z przodu. A tu z jednej dwa z drugiej trzy. Tylko jak to wyglądało? Bo przód i tył są pod lekkim skosem.
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Mówimy o koszuli czy tunice?
Tunika ma 4 trójkątne kliny: 2 po bokach, jeden z tyłu i jeden z przodu.
Koszula (ta z klapką i stójką) ma 2 kliny trapezowe po bokach. A żeby być konkretniejszym to każdy z tych trepezowych klinów jest zszyty z 3 mniejszych.
Tunika ma 4 trójkątne kliny: 2 po bokach, jeden z tyłu i jeden z przodu.
Koszula (ta z klapką i stójką) ma 2 kliny trapezowe po bokach. A żeby być konkretniejszym to każdy z tych trepezowych klinów jest zszyty z 3 mniejszych.
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Aldis tekst z Twojego Bloga "Tunika uszyta jest z wełny. Ma jeden trójkątny klin z przodu i jeden z tyłu (po środku). Jeśli chodzi o kliny boczne - trzy trójkątne kliny są prawej, a dwa po lewej. W przybliżeniu ich całkowita szerokość jest taka sama. Dekolt jest V-kształtny, obszyty innym kolorem materiału i wykończony wyplatanym sznureczkiem złożonym z kilku kolorów. " więc ile ich jest ? W tunice oczywiście. U Trollkony znalazłem że jednak cztery.
A Arnor ta wstawka z onego materiału w oryginale nie biegła naokoło, z tyłu jej nie było.
A Arnor ta wstawka z onego materiału w oryginale nie biegła naokoło, z tyłu jej nie było.
Ostatnio zmieniony sob 24 gru 2016, 00:08 przez Jorund, łącznie zmieniany 1 raz.
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Czekaj bo ja już śpię i się gubię -bo najpierw mówisz o koszuli, potem o tunice
Koszula to ta ze stójką i klapką. I ona ma TYLKO kliny boczne. Są trapezowe. I taki jeden boczny trapezowy klin (po prostu ma kształt trapeza) jest zszyty z 3 mniejszych.
Tunika to to co ma dekolt w "V". I ona z kolei ma kliny trójkątne. Jeden z tyłu, jeden z przodu i po bokach. Po bokach też są trójkątne tylko zszyte z mniejszych klinów (z jednej strony z 3, z drugiej 2 ale całościowo obie strony mają taką samą szerokość). Prawdopodobnie była to kwestia oszczędzania materiału niż specjalny zabieg krawiecki.
Koszula to ta ze stójką i klapką. I ona ma TYLKO kliny boczne. Są trapezowe. I taki jeden boczny trapezowy klin (po prostu ma kształt trapeza) jest zszyty z 3 mniejszych.
Tunika to to co ma dekolt w "V". I ona z kolei ma kliny trójkątne. Jeden z tyłu, jeden z przodu i po bokach. Po bokach też są trójkątne tylko zszyte z mniejszych klinów (z jednej strony z 3, z drugiej 2 ale całościowo obie strony mają taką samą szerokość). Prawdopodobnie była to kwestia oszczędzania materiału niż specjalny zabieg krawiecki.
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
He he. Chodzi mi o tunikę, napisałem. Tylko nie wiedziałem że boczne kliny składają się z " podklinow" uff.Wracając do pytania masz może jakieś rysunki, zdjęcia czy coś?
Ostatnio zmieniony sob 24 gru 2016, 00:20 przez Jorund, łącznie zmieniany 1 raz.
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
To już wiesz
Tak naprawdę wydaje mi się, że nie musisz tego zszywać, że jeden klin z dwóch, drugi z trzech. Chyba, że robisz co do szwu to się męcz
Uszyłam na podstawie Skjold 3 kiecy i tunikę. Tylko w jednej poszalałam z podklinkami. Moja cierpliwość mocno ucierpiała
Tak naprawdę wydaje mi się, że nie musisz tego zszywać, że jeden klin z dwóch, drugi z trzech. Chyba, że robisz co do szwu to się męcz
Uszyłam na podstawie Skjold 3 kiecy i tunikę. Tylko w jednej poszalałam z podklinkami. Moja cierpliwość mocno ucierpiała
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Moją wystawie na próbę. Aż tak ultrasowo nie będę jechał. Chcę tylko w miarę możliwości dobrze to zrobić. I tak nie będę tego szył z szaro-szarej wełny, ręcznie przędzonej. Bez przesady. Może kiedyś, ale wątpię. Mam piękny diamencik. I to z niego będzie biesiadne cudo. A skoro i tak przeprawa mnie czeka z szyciem to chcę to zrobić w miarę dokładnie.
- Aldis
- Sławny kronikarz
- Posty: 2578
- Rejestracja: wt 24 wrz 2013, 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Jorund jak chcesz to wezmę kartkę i Ci w piątek rozrysuje jak będziecie na piwku
Re: Tunika skandynawska - obszycia i aplikacje
Ok. Jak się zapowiedziałem, będziemy tak czy siak. Ale fajnie by było, ogarnąć także wykrój. Więc do zobaczenia .
Wróć do „Krawiectwo i jemu podobne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości