Miałem ostatnio chwilkę czasu więc postanowiłem wypalić troszki węgielka do późniejszych celów konsumpcyjnych
Tak więc zacząłem od zebrania drewna. Ułożyłem je w stosik, przypominający stożek.
*I tu pierwsza uwaga; miałem drewno różnych gatunków, oraz różnej wilgotności, niektóre kawałki były niedostatecznie rozdrobnione, ale o tym później.
Następnie przeszedłem do oblepienia stosu gliną, wykożystując techniki zdobyte przy budowie lepianki xd.
Wysypałem glinę na płachtę dodałem wody
Reszta jest robótką ręczną, a właściwie nożną
Łapiąc z jedną stronę płachty zrolowałem materiał
Efekt powinien być taki:
Czynności bardzo przypominają rozrabianie ciasta, tylko na większą skalę.Jako że stos nie ma byc konstrukcją trwała nie dodawałem słomy, a sama glina była dosyć zanieczyszczona ziemią, oraz podłożem roślinnym. Zaczęłem oblepiać drewno gliną:
* I tu druga uwaga; nie oddzieliłem wilgotnego materiału od suchego drewna, co sprawiło puźniejsze problemy z niedopaleniem się stosu. Dobrym rozwiązaniem byłyby tu suche gałązki z liśćmi albo igliwiem, izolujące poszczegulne warstwy.
w dolnej części stosu umieściłem tymczasowo cegły. Zostaną one wyjęte po ulepieniu całości stosu, mają one za zadanie podsycenie ognia.
Do rozniecenia ognia użyłem archaicznych metod XD
Rozpaliłem stos od góry, gdy już żar był widoczny przez dolne otwory wentylacyjne zalepiłem je. Najpierw dolne, na końcu górę.
*I tu trzecia uwaga, najprawdopodobniej zasklepiłem je za wcześnie, co pokażą nam obrazki poniżej.
Jako że żar bił przez górny otwór przykryłem go tekturką i wartko zasklepiłem gliną. Przez jakiś czas dym wydobywał się przez rozliczne szczeliny, ale i te zostały zasklepione.
Dwa dni później rozbiłem glinianą skorupę
Doświadczenie nie poszło w 100% zgodnie z planem, albowiem przez błędy wymienione powyżej ogień nie objął całości stosu, ale trochę węgla udało mi się uzyskać.
Jako materiał pomocniczy skorzystałem z kanału Primitive Technology na yt : https://www.youtube.com/watch?v=GzLvqCTvOQY
węgiel drzewny
Re: węgiel drzewny
Powiem tak:
Czytałem to z niejaką ciekawością, co z tego wyjdzie, nie wiedząc od początku o co chodzi.
I teraz pytanie: O co chodzi? Co z tym węglem powstałym po wypale? Na co on się nadać może? Do czego służyć? Bo "cele konsumpcyjne" to dość szerokie pojęcie
Czytałem to z niejaką ciekawością, co z tego wyjdzie, nie wiedząc od początku o co chodzi.
I teraz pytanie: O co chodzi? Co z tym węglem powstałym po wypale? Na co on się nadać może? Do czego służyć? Bo "cele konsumpcyjne" to dość szerokie pojęcie
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6861
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Re: węgiel drzewny
Jak robisz reco grilla to nie kupujesz węgla na Orlenie tylko masz reco węgiel
A tak serio to np. kuźnie reco powinny być na węgiel drzewny.
Można psychicznego zamknąć w celi i dać mu do rysowania po ścianach.
Spożyć jak Cię męczy rzadka avada kupawra
A ja stosowałem też jako barwnik. Ścierałem w moździerzu i mieszałem z białą farbą do modeli. Model wyszedł stalowo-szary ale miał chropowatą fakturę.
A tak serio to np. kuźnie reco powinny być na węgiel drzewny.
Można psychicznego zamknąć w celi i dać mu do rysowania po ścianach.
Spożyć jak Cię męczy rzadka avada kupawra
A ja stosowałem też jako barwnik. Ścierałem w moździerzu i mieszałem z białą farbą do modeli. Model wyszedł stalowo-szary ale miał chropowatą fakturę.
"Nie ma miękkiej gry"
Re: węgiel drzewny
Docelowo węgiel miał być do kuźni.Ilość otrzymana jest za mała do tego celu więc może przyda się do innych celów. Napisałem taki tutorial bo może komuś się przyda taka wiedza, może nie do końca historyczna, ale praktyczna.
Re: węgiel drzewny
Bardzo dobrze i bardzo fajnie. Czekamy na kolejne doświadczenia z rekonstrukcją średniowiecznego kowala Oby tak dalej, a wyngiel drzewny można również użyć dodatkowo do :
Czekamy teraz na budowę kuźni oraz pierwsze efekty kucia
Według starych receptur wodę cuchnącą i zgniłą przy pomocy węgla czyniono zdatną do picia, tym samym sposobem można było cuchnącemu mięsu odebrać woń paskudną lub uwolnić zboże stęchłe od nieprzyjemnego fetoru. Węgiel drzewny lipowy nadawał się do usuwania z wódki niedobrego zapachu, który nadaje jej olejek fuzlowy.
Czekamy teraz na budowę kuźni oraz pierwsze efekty kucia
Re: węgiel drzewny
Czyli wychodzi na to że Kolben powinien nosić ze sobą garść węgla drzewnego na wypadek kiełbasy z sezamem
Fajny tekst, urzekł mnie proces ubijania gliny stopami
Fajny tekst, urzekł mnie proces ubijania gliny stopami
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości